Rydułtowy Szarlota

Podróż linią S7 to z jednej strony podróż przez lasy raciborskie, lecz także spotkanie z otoczeniem przekształconym przez człowieka w sposób bezprecedensowy. Linia S7 wiedzie z Katowic, aż do znajdujących się nad granicą czeską Chałupek. Mijając stację kolejową Rybnik, przemierzamy odcinek prowadzący do Raciborza. Tuż za Rybnikiem wyłania się masywny obiekt, który dla niewprawionego w odszukiwaniu industrialnego krajobrazu oka zdawać się może naturalną, aczkolwiek dość wyniosłą górą wyrastającą z niezbyt górzystego otoczenia.

Jadąc w stronę Raciborza mijamy przystanek Rybnik Niewiadom. Po chwili dostrzec możemy wyłaniającą się z lewej strony hałdę w Rydułtowach, od kilkunastu lat nazywaną „Szarlotą”. Wysiadając na przystanku Rydułtowy wierzchołek hałdy widoczny jest wyraźnie, wyłaniając się ponad linią kolejową biegnącą na południowy wschód w stronę Rybnika.

informator koleje śląskie

Czym jest „Szarlota”? Mówiąc krótko to jedna z najwyższych hałd poprzemysłowych w Europie. Jej wysokość to 134 metry, co oznacza, że wybitność hałdy jest wyższa niż np. Łysej Góry, najwyższego szczytu Gór Świętokrzyskich. To dzięki tak imponującym rozmiarom hałda widoczna jest z daleka, np. z Kopca Wyzwolenia w Piekarach Śląskich.

Hałda Szarlota powstała dzięki kopalni Rydułtowy – Anna. Odpady pochodzące z jej wydobycia posłużyły jako materiał budulcowy dwóch stożków. Jeden – mniejszy został wyrównany i przez to zmniejszony, drugi – większy widoczny jest z dalekich odległości. Hałda powstawała ponad 200 lat, przez co stanowi jeden z elementu przekształcającego się krajobrazu, ale również symboli Rydułtow. Początkowo będąc tylko wysypiskiem, dziś stanowi atrakcję, aczkolwiek samo wejście na hałdę jest zakazane z powodu szkodliwych oparów, jakie wciąż się z niej unoszą.

Dziś hałda nie rośnie, została wyłączona z użytku i staje się symbolem miasta sięgającym 407 m. n.p.m. co jest wysokością jedynie o 13 metrów niższą niż Piramidy Cheopsa.

Chcąc odkrywać Górny Śląsk nie zapominajmy o industrialnym dziedzictwie. To związane jest również z przemianami krajobrazu, jakie zachodziły przez cały okres uprzemysławiania regionu. Dziś hałdy przechodzą rekultywację i podobnie jak transport kolejowy stają się symbolem dobrych i ekologicznych przemian, które nie tylko służą mieszkańcom, ale także stają się nieodzownym elementem codziennego życia lub krajobrazu.