Koleje Śląskie co roku starają się przygotować różnego rodzaju atrakcje dla najmłodszych z okazji ich święta. Tym razem obchody Dnia Dziecka „rozciągnęły się” aż do 15 czerwca. Łącznie we wszystkich wydarzeniach przygotowanych przez KŚ wzięło udział blisko 450 młodych osób.

Na początek Koleje Śląskie przygotowały niespodziankę dla nieco starszych „dzieci”. 31 maja uczniowie Zespołu Szkół im. prof. Romana Gostkowskiego w Łazach mieli okazję zobaczyć jak wygląda praca kolejarza „od kuchni”, odwiedzając zaplecze techniczne w Łazach. Tutaj z pewnością więcej było nauki, choć sama możliwość zwiedzenia zaplecza technicznego była też nie lada gratką dla miłośników kolei – a takowych w szkole w Łazach nie brakuje.

Na kolejne dni Koleje Śląskie zaplanowały atrakcje dla młodszych. Wśród przygotowanych wydarzeń znalazł się m.in. przejazd specjalnym pociągiem „Słoneczko” do Ustronia. Dzięki temu mali pasażerowie z czterech śląskich placówek mogli wziąć udział w festynie integracyjnym „Dzieci Dzieciom, Dzieci Rodzicom”, organizowanym przez Ośrodek Edukacyjno-Rehabilitacyjno-Wychowawczy w Ustroniu. W ramach Dnia Dziecka Koleje Śląskie gościły na swoim pokładzie także przedszkolaków z Mnicha, które w ramach podróży do Wisły miały okazję pograć w kolejowe bingo, ale także posłuchać o pracy kolejarza i bezpieczeństwie na torach.

W ramach wydarzeń stacjonarnych przewoźnik zapraszał dzieci do Centrum Obsługi Klienta na katowickim dworcu. Czekały tu na nich drobne upominki, gry oraz możliwość urządzenia sobie sesji fotograficznej w kolejowej czapce.

Zwieńczeniem kolejowego Dnia Dziecka była wizyta pracowników śląskiego przewoźnika w przedszkolu w Chybiu. Podobnie jak podczas wcześniejszych wydarzeń, również i tym razem udało się połączyć przyjemne z pożytecznym. Obok gier i zabaw znalazło się miejsce na pogadankę o bezpieczeństwie. Na pamiątkę spotkania dzieci otrzymały od Kolei Śląskich drobne upominki.