Jesień w Beskidach – jakie miejsca, warto odwiedzić?

Już w czerwcu rusza „Kolej na Beskidy”! To niezwykła możliwość uczestniczenia w beskidzkim trekkingu wraz z niskoemisyjnym transportem w najbliższe nam góry. Oprócz naszych propozycji możecie również wybrać się na indywidualną wycieczkę, której przebieg znajdziecie poniżej!

Dzień 1 – Skoczów i Błatnia

Wycieczka będzie dwudniowa, więc polecamy ją wszystkim tym, którzy przygotowani są na spanie w górskich schroniskach, w których możecie dokonać wcześniejszej rezerwacji miejsca. Wysiądźcie w Skoczowie, stolicy kapeluszy i rozpocznijcie podróż szlakiem zielonym w kierunku Wisły! Po dłuższym spacerze wzdłuż rzeki dotrzecie do metalowej kładki przewieszonej nad nurtem Wisły, tuż obok wyspy św. Anny. Szlakiem zielonym dotrzecie do pierwszego z trzech mostów nad Brennicą i przez Górki Wielkie aż do podnóża Beskidu Śląskiego.

Pierwszym szczytem, jaki czeka na was, jest Zebrzydka wznosząca się na 577 metrów nad poziomem morza. Następnie szlakiem zielonym dotrzecie na rozstaje szlaków „Pod Łazkiem”. W tym miejscu rozpoczniemy dalszą podróż szlakiem czerwonym na Czupel, aby przez Mały Cisowy dotrzeć na legendarną już Błatnią.

W tym miejscu możecie zatrzymać się i skorzystać z noclegu w Schronisku PTTK na Błatniej, ale wszystkim wytrwałym polecamy dalszą podróż w stronę Klimczoka szlakiem żółtym, gdzie również znajdziecie schronisko turystyczne.

Turystyka kolejowa Śląsk

Dzień 2 – Skrzyczne i do domu!

Poruszając się w kierunku głównego masywu Beskidu Śląskiego, polecamy szlak czerwony w kierunku przełęczy Karkoszczonka. W tym miejscu rozpoczniemy długi trekking w kierunku Przełęczy Salmopolskiej i Malinowskiej Skały. Po dotarciu do szczytu rozpoczynamy krótki spacer Głównym Masywem Beskidu Śląskiego mają początkowo po naszej lewej stronie oddalający się szczyt Skrzycznego.

Przed nami pojawi się masyw Baraniej Góry wraz z wieżą widokową. Polecamy wam zdobycie szczytu, a następnie powrót na Magórkę Wiślańską, z której prowadzi szlak czerwony w stronę Węgierskiej Górki. Przedzierając się przez Magórkę Radziechowską i Glinne dotrzecie do dworca kolejowego dawnej Galicyjskiej Kolei Transwersalnej skąd linią S7 (Katowice – Bielsko-Biała – Zwardoń) dotrzecie do domu.