W 2018 roku z naszej oferty skorzystało prawie 17 milionów podróżnych. W porównaniu z rokiem ubiegłym oznacza to wzrost liczby pasażerów o prawie 7,5 %. Dodatkowo październik 2018 był najlepszym miesiącem w całej historii naszej spółki.

 

Pod względem popularności pierwsze miejsce spośród naszych linii niezmiennie zajmuje trasa Częstochowa – Katowice – Gliwice. Wysoko plasują się również pociągi do Rybnika i Bielska-Białej, a w okresie atrakcyjnym turystycznie – do Wisły. Co istotne, o wyraźnym wzroście zainteresowania można mówić również w przypadku linii, które wcześniej cieszyły się mniejszą popularnością – jak np. połączenia z Cieszynem czy pociągi na linii Oświęcim – Katowice – Bytom – Tarnowskie Góry – Lubliniec, a także Lubliniec – Częstochowa.
– Bardzo dziękujemy naszym pasażerom za coraz większe zaufanie i zainteresowanie ofertą Kolei Śląskich. Ten wzrost oznacza, że nasze działania przynoszą pożądany skutek – a nie jest łatwo przekonać do komunikacji publicznej osoby, które kiedyś już się do niej zraziły lub odwrotnie, nigdy wcześniej nie rozważały jej jako potencjalnego środka transportu. Tego typu proces wymaga naprawdę długofalowych działań, jak miało to miejsce np. w przypadku relacji Katowice – Bytom – Tarnowskie Góry. Kiedyś tą linią podróżowało wąskie grono pasażerów, obecnie, po zmianie cennika i dogęszczeniu siatki połączeń, mamy komplety pasażerów – mówi Wojciech Dinges, prezes Zarządu Kolei Śląskich. – Podobnie po remoncie dworca i linii do Cieszyna pasażerowie bardzo chętnie korzystają z połączeń kolejowych, zwłaszcza nowszymi pojazdami. O bardzo zwiększonej liczbie połączeń na obszarze Rybnika i Wodzisławia i tamtejszym wspólnym bilecie kolejowo-autobusowym też możemy mówić w kategoriach sukcesu. – dodaje.

 

– Spółka od dłuższego czasu ma stabilną sytuację finansową, przy niezmiennym od kilku lat poziomie dofinansowania przez Województwo, Spółka wspólnie z Właścicielem wykonuje swoje podstawowe zadania, poprawia ofertę przewozową oraz realizuje ambitne plany inwestycyjne. – mówi Renata Szczygieł, wiceprezes Zarządu Kolei Śląskich. – Nasze działania w znacznej mierze udają się wskutek zaangażowania pracowników Spółki, za co serdecznie dziękujemy – dodaje.
Tak duży, prawie 7,5 procentowy wzrost liczby pasażerów Kolei Śląskich, nie jest wynikiem samego wzrostu pracy eksploatacyjnej, gdyż ta zwiększyła się w roku 2018 o ok. 3%. Reszta to rezultat  naszych działań propasażerskich. Dla porównania obecny rozkład jazdy na rok 2019 to kolejne prawie 7% pociągokilometrów więcej w przypadku połączeń na Śląsku i ponad 50% więcej, jeśli chodzi o połączenia w Małopolsce.
W 2018 wdrożone zostały także nowe rozwiązania w zakresie finansowania przewozów kolejowych – mowa tu o połączeniach uruchamianych w relacji Wodzisław Śląski – Rybnik. Rozpoczęto także współpracę z innymi przewoźnikami w kierunku wdrażania Wspólnego Biletu oraz podpisano umowę z Metropolią, w wyniku której w 2019 wprowadzone zostaną wspólne bilety miesięczne. Z myślą o pasażerach zakupiliśmy również defibrylatory, które z końcem 2018 roku pojawiły się na pokładach naszych pociągów.

 

Liczne akcje promocyjne

W ramach starań o pozyskiwanie nowego klienta Koleje Śląskie wprowadzają akcje promocyjne, często dedykowane konkretnym grupom. Od dwóch lat przewoźnik stara się np. zachęcać studentów pierwszego roku, by w drodze pomiędzy uczelnią a miejscem zamieszkania wybrali pociąg. Kampania najwyraźniej przynosi swoje efekty, jeśli weźmiemy pod uwagę, że duża część studentów pozostaje korzystając z biletów miesięcznych w kolejnych miesiącach, zaś w październiku Koleje Śląskie przewiozły ok. 1,7 miliona osób, co stanowi najlepszy wynik w całej historii spółki.
W 2018 roku  szczególnie mocno przekonywaliśmy do przesiadki na transport kolejowy również kierowców – w ramach kampanii EKO Rok w każdą trzecią środę miesiąca mogli oni podróżować naszymi pociągami bezpłatnie, zamiast biletu okazując ważny dowód rejestracyjny. Łącznie z takiej propozycji skorzystało ponad 26 000 podróżnych. Podobne rozwiązania  oferujemy również w dni o pogorszonej jakości powietrza oraz w ramach obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu.
W ramach EKO Roku pojawiły się także Rodzinne Niedziele. Tą akcją chcieliśmy dotrzeć do rodzin, zachęcając je do aktywnego spędzania czasu i korzystania z atrakcji województwa śląskiego – oczywiście przy wykorzystaniu transportu kolejowego. W każdą pierwszą niehandlową niedzielę miesiąca rodzice mogli korzystać z pociągów KŚ bezpłatnie, bilet wystarczyło kupić jedynie dla dziecka. W tym przypadku zainteresowanie akcją również można mierzyć w tysiącach – łącznie skorzystało z niej prawie 25 000 osób.
– Warto zwrócić uwagę, że takie kampanie jako EKO Rok zmierzają nie tylko do promowania konkretnej oferty Kolei Śląskich, ale również do kształtowania pewnego rodzaju wzorców podróżniczych. Wierzymy, że grupa osób (w tym dzieci i młodzieży) korzystających na co dzień z innych form komunikacji mogła dzięki temu przekonać się „na własnej skórze”, że transport kolejowy bywa wygodnym, ekologicznym i ekonomicznym środkiem podróży. – tłumaczy prezes Dinges. – Również na rozpoczynający się rok mamy przewidziane działania zmierzające do tego, by promować z jednej strony transport publiczny, a z drugiej wspólne spędzanie czasu i poznawanie walorów naszego regionu. Tym razem planujemy, by rok 2019 przebiegał w naszej spółce pod znakiem kultury – chcielibyśmy, by nasze pociągi były medium przybliżającym różnego rodzaju atrakcje kulturalne, z których czasami dosyć trudno skorzystać z racji odległości. Jednocześnie mamy nadzieję również wprowadzić różnego rodzaju niespodzianki z zakresu historii – pamiętamy o stuleciach Powstań Śląskich – literatury czy muzyki w przestrzeń naszych pociągów. – zapowiada.

 

Inwestycje w zaplecze i tabor

Nie bez znaczenia na wzrost atrakcyjności transportu kolejowego pozostają z pewnością również inwestycje w nowoczesny tabor. Wspólnie z Województwem Śląskim realizujemy w tym zakresie istotne zamówienie na nowe pojazdy, których producentem jest bydgoska Pesa. Obecnie w śląskich barwach kursuje już 14 nowych pojazdów z tej dostawy, wkrótce zjawi się na Śląsku pozostałe 7 pojazdów. Po zakończeniu tego kontraktu większość parku taborowego Kolei Śląskich będą stanowić nowoczesne pojazdy typu Elf, Flirt i Impuls.
Rok 2018 był też czasem kilku istotnych zmian w zapleczu technicznym przewoźnika. Zbudowano przejezdną myjkę automatyczną, która znacząco zwiększyła nasze możliwości  w zakresie zewnętrznego czyszczenia pojazdów. Działająca od października ub.r. myjka ma przepustowość minimum 10 pojazdów na dobę. Jesienią zbudowano również sztywną sieć przestawną, która znacząco zwiększa operacyjną przepustowość naszej hali. To urządzenie jest drugą, a zarazem najnowocześniejszą tego typu konstrukcją w Polsce. Warto również dodać, że pod koniec pierwszego półrocza 2019 r. zostaniemy wyposażeni w nowoczesny symulator kabiny maszynisty, gdyż treningi osób prowadzących pociągi w warunkach symulowanych utrudnień, przeszkód lub awarii wchodzą obligatoryjnie do kanonu działań zapewniających bezpieczeństwo na kolei.